
- 0,5 szkl soku z cytryny
- 3 jajka
- 1 żółtko
- 0,5 szkl cukru
- 0,5 kostki masła
- 1 łyżeczka skórki cytrynowej
- sok cytrynowy, jajka i żółtko z cukrem mieszamy w miseczce. Dodajemy pocięte w kosteczki masło i skórkę cytrynową, mieszamy.
- Ucieramy nad kąpielą wodną, czyli miskę z masą umieszczamy na rondelku z wodą gotującą się na małym ogniu. Stale i delikatnie mieszając, podgrzewamy przez 10-15 minut, aż masa stanie się puszysta, jasnożółta i gęsta.
- Zestawiamy miskę z ognia, studzimy, przecieramy przez sitko o drobnych oczkach i schłodzić krem w lodówce, aby pozbyć się z kremu drobinek ściętego białka.
- 3 jajka
- 1 żółtko
- 0,5 szkl cukru
- 0,5 szkl mąki
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,25 kostki masła
- 1 łyżeczka skórki cytrynowej
- 2 łyżeczki soku z cytryny

- piekarnik rozgrzewamy do 175'C.
- jajka w skorupkach wkładamy do miski z jak najcieplejszą wodą z kranu. Dzięki takiemu trikowi jajka po ubiciu będą dłużej puszyste i nie klapną po dosypaniu mąki. Po kilku minutach wbijamy je do miski i ucieramy z cukrem za pomocą miksera przez 10-15 minut, aż masa zrobi się jasnożółta i puszysta. Przesiewamy do miski suche składniki.
- stopione masło, cukier waniliowy, skórkę i sok z cytryny mieszamy i odstawiamy na bok. Zmniejszamy obroty miksera i stopniowo dosypujemy suche składniki. Dodajemy masło i mieszamy, chwilę tak aby składniki się połączyły.
- Rozkładamy ciasto biszkoptowe do foremek, pozostawiając ok. 1,5 centymetra, żeby babeczki rosnąc nie „wyszły” z foremek. Do każdej kokilki z ciastem nakładamy po łyżce kremu cytrynowego aby zapadł w głąb biszkoptowego ciasta.
- Pieczemy przez 20-25 minut, aż babeczki staną się lekko brązowe i sprężyste.
Babeczki można posypać cukrem pudrem lub podawać z pozostałym kremem ozdobione borówkami amerykańskimi lub malinami- PYCHA!:)